Gorąco na sesji: wójt bez absolutorium, burza wokół radcy prawnego, spór o kulturę
Wpisany przez Masłów Info   
piątek, 29 czerwca 2012 18:42

Wójt gminy Masłów nie otrzymał na ostatniej sesji Rady Gminy absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok.  Po głosowaniu nad uchwałą w tej sprawie padło wiele mocnych słów i oskarżeń o działanie na szkodę gminy. Burzliwa była też dyskusja dotycząca pracy radcy prawnego Adama Meksa. Radni zaapelowali do wójta, aby zwolnił go i starał się o odszkodowanie za błędne decyzje prawnika.  Sporo emocji wywołała też sprawa obcięcia budżetu dla placówek kulturalnych.

 





RADNI Z APELEM W SPRAWIE RADCY PRAWNEGO.  WÓJT WYSTĄPI O ODSZKODOWANIE

Apel wzywający wójta do rozwiązania umowy na obsługę prawną gminy podjęli radni. W dokumencie proszą, aby wójt podjął też działania zmierzające do uzyskania przez gminę odszkodowania ze względu na nienależytą, jak czytamy w apelu,  obsługę prawną świadczoną przez Radcę Prawnego Adama Meksa. Dyskusja w tej sprawie była burzliwa i skupiła się na ocenie różnych działań, w których uczestniczył radca prawny.

Z inicjatywą wystosowania apelu wyszli radni z klubu Nowoczesna Gmina. Zarzucają prawnikowi, że wskutek jego działań komornik ściągnął z konta gminy 200 tysięcy złotych. To efekt sądowego sporu z wykonawcą drogi w Domaszowicach. W sprawie zapadł wyrok, zaś sąd przyznał racje firmie, która prowadziła inwestycję i domagała się od gminy zapłaty za wykonaną pracę. Komornik oprócz zasądzonej należności ściągnął również odsetki i koszty komornicze.

Radca prawny Adam Meks w odpowiedzi na zarzut o braku działań z należytą starannością powiedział, że starał się jak najlepiej reprezentować gminę, ale stan dokumentów jakie zastał po poprzedniej władzy był katastrofalny  i ciężko było znaleźć mocne dowody.    – Protokoły odbiorowe przygotowane wtedy przez gminę były rozpaczliwe, nie było tam wielu istotnych informacji, taką sprawę przyszło mi bronić – tłumaczył Adam Meks.

- Nie jestem nieomylny tak jak nie ma człowieka, który jest nieomylny.  Ale nie ma przeszkody, aby gmina dochodziła odszkodowania w postępowaniu odszkodowawczym wobec zakładu ubezpieczeń, w którym jako radca prawny obligatoryjnie jestem ubezpieczony. Jeżeli zakład uzna, że do szkody doszło z mojej winy, odszkodowanie zostanie wypłacone  – dodał Adam Meks.     Wójt Masłowa Ryszard Pazera powiedział, że z takim wnioskiem wystąpi w poniedziałek.

Radni zarzucali radcy prawnemu m.in. brak wydania opinii prawnej pod uchwałą w sprawie odwołania radnego Andrzeja Pedrycza a także zmianę podstawy prawnej jednej z uchwał na błędną. Sam zainteresowany z zarzutami się nie zgadza, zaś wójt powiedział, że z uzasadnieniem apelu przygotowanym przez radnych zapozna się.



WÓJT BEZ ABSOLUTORIUM : „TO JEST POLITYKIERSTWO”

Gorąca dyskusja dotyczyła także absolutorium dla wójta gminy z wykonania budżetu za 2011 rok.  Mimo, że Regionalna Izba Obrachunkowa, która czuwa nad finansami gminy pozytywnie się wyraziła w tej sprawie, jednomyślności wśród radnych nie było.

Przed głosowaniem wójt Ryszard Pazera powiedział, że gdy rozpoczynał pracę na tym stanowisku sytuacja była bardzo trudna, bo różnica między dochodami bieżącymi  a wydatkami była na poziomie dwóch milionów złotych.     – Poprzez naszą politykę oszczędnościową pod koniec roku doszliśmy do takiej sytuacji, że te dwie podstawowe wartości zostały zrównane – mówił wójt Pazera.

Włodarz gminy wymienił też radnym inwestycje, które zostały zrealizowane w ubiegłym roku.  Wspomniał m.in. o budowie chodnika w Dąbrowie, remoncie drogi przez Przełom Lubrzanki, budowie hali sportowej w Masłowie i boiska wraz z budynkiem  w Woli Kopcowej, przebudowie parteru Domu Ludowego w Woli Kopcowej, gdzie przeniesiona została szkoła podstawowa.

Spośród obecnych na sesji 14 radnych   (nieobecny był radny Andrzej Kułak) za udzieleniem absolutorium głosowało siedmiu radnych:  Genowefa Jaros, Kazimierz Rachwał, Regina Chyb, Stanisław Doleziński, Marek Dudzik, Paweł Jamrożek i Bogusław Moskal. Nikt nie był przeciwko ale od głosu wstrzymali się: Mirosław Januchta, Sylwester Wojtyna, Małgorzata Kozubek, Ryszard Szymczuch, Janusz Obara, Andrzej Pedrycz i Andrzej Bawół. Taki wynik głosowania oznacza, że uchwała o udzieleniu absolutorium nie została podjęta.

Tuż po głosowaniu wójt Pazera powiedział:    - Nie udzielenie przez radnych tego absolutorium jest przykładem politykierstwa niektórych radnych, bo jak inaczej rozumieć sytuację, kiedy Regionalna Izba Obrachunkowa wydaje pozytywną opinię, wykazuje, że wójt właściwie realizował zapisy zawarte w uchwale budżetowej, a niektórzy radni ignorują tą opinię. Ignorancja tej opinii pokazuje, że  niektórzy radni próbują wójtowi wystawić ocenę opartą na niemerytorycznych faktach oraz na osobistej niechęci  i źle pojętej samorządności – mówił wójt.  Skrytykował też działania klubu radnych Nowoczesna Gmina.    – Pożal się Boże, nie życzyłbym gminie Masłów takiej nowoczesności w państwa wydaniu – mówił do radnych.

Dalsza część dyskusji była już słowną przepychanką między radnymi a wójtem. Radni zarzucali włodarzowi gminy brak skutecznych działań i realizacji inwestycji, a także mówienie nieprawdy w związku z planami zakupu nowego wozu strażackiego. Wójt w odpowiedzi mówił, że wina leży po stronie radnych, którzy – jak stwierdził – torpedują jego działania na rzecz gminy.



NA RZECZ KULTURY CZY PRZECIWKO?

Emocje wywołała też jedna z uchwał budżetowych, która nie spodobała się przede wszystkim pracownikom instytucji kultury.  Chodzi o zmniejszenie dotacji dla Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu, pod który podlega też Szklany Dom oraz dla Gminnej Biblioteki Publicznej.   W obradach wzięli  udział przedstawiciele tych placówek, którzy nie kryli rozgoryczenia taką sytuacją.

- Jestem zniesmaczony, bo o tym, że chcecie państwo nam obciąć budżet dowiedziałem się w ostatniej chwili – mówił dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu Adam Grzegorzewski.  Przypomniał, że budżet kierowanej przez niego placówki już teraz jest mocno okrojony, zmniejszone zostały wynagrodzenia instruktorów, a pracownicy zarabiają średnio o tysiąc złotych mniej niż wynosi średnia płaca pracowników podobnych instytucji w województwie świętokrzyskim.    – W ramach oszczędności zdecydowaliśmy, że nie będzie świetlicy w Wiśniówce, zlikwidowana będzie też świetlica w Woli Kopcowej – mówił dyrektor.    Niezadowolona z cięć była też kierowniczka Gminnej Biblioteki Publicznej, jednak jak stwierdziła skarbik gminy, po konsultacjach z wójtem uznano, że skoro w ubiegłym roku Biblioteka zakupiła sporo książek, to nic się nie stanie jeśli w tym roku zakupów będzie mniej.

Całą sytuację skwitowała Krystyna Nowakowska, kierowniczka Centrum Edukacyjnego Szklany Dom w Ciekotach:   - Chcemy być jako gmina perełką turystyczną, chcemy promować się przez kulturę, a właśnie na kulturze i turystyce chcecie państwo oszczędzać – powiedziała podczas sesji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

1. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponoszą tylko i wyłącznie ich autorzy. Redakcja Masłów Info nie odpowiada za ich treść
2. Wpisy obraźliwe, wulgarne, naruszające prawo będą usuwane
3. Komentarze promujące własne strony, produkty itp. będą usuwane.
4. Treść zamieszczanego wpisu powinna być związana z treścią komentowanego artykułu.
5. Aby poprawnie zamieścić swój komentarz należy bezbłędnie przepisać w specjalne pole kod zabezpieczający. Należy zwracać uwagę na wielkość liter. Jeśli kod jest nieczytelny należy odświeżyć stronę przed wpisaniem komentarza.


Kod antyspamowy
Odśwież

Polecamy:




POLECAMY

Pliki Cookies

Polityka prywatności
Korzystanie z portalu oznacza akceptację
zasad jej wykorzystywania
> Więcej na temat polityki prywatności i plików cookies <

WSPÓŁPRACUJEMY Z: