Masłów Info : Niezależny Portal Informacyjny

Dęby Pamięci upamiętniające trzech policjantów zamordowanych w kwietniu 1940 roku w Twerze zostały zasadzone obok Zespołu Szkół w Mąchocicach Kapitulnych. Funkcjonariusze, którzy stracili życie podczas wojny, związani byli z naszym regionem.

Uroczystość zorganizowana w niedzielę, z inicjatywy Stowarzyszenia Świętego Jacka, rozpoczęła się mszą świętą. Po niej tuż przy wejściu do szkoły w Mąchocicach Kapitulnych zasadzono dęby upamiętniające poległych w Twerze, pogrzebanych w Miednoje funkcjonariuszy: Piotra Gołąbka, Franciszka Michalaka i Witolda Zgirskiego.      -  Przesłanie tej uroczystości to pamięć o pomordowanych Polakach, o naszych najbliższych - powiedział Sławomir Gołąbek, współorganizator uroczystości.

Jeden z zamordowanych funkcjonariuszy pochodził z Mąchocic Kapitulnych, drugi urodził się w Masłowie. Ich bliscy i rodzina przybyli na uroczystość. Pani Marta Kowalik przyjechała z Warszawy. Dla niej, jako prawnuczki zamordowanego Piotra Gołąbka było to ważne wydarzenie. Do Mąchocic przyjechała też córka jednego z zamordowanych, Pani Romana.   - To jest wielkie wzruszenie, żałuję jedynie, że tylko ja jedna z całej rodziny doczekałam takiej wielkiej uroczystości - powiedziała w rozmowie z Masłów Info.

Wzruszenia nie ukrywał również prawnuczek Piotra Gołąbka, pan Mateusz Kowalik. Podczas uroczystości zabrał głos w imieniu rodzin ofiar zbrodni katyńskiej. Przemawiając do zgromadzonych podziękował za zorganizowanie uroczystości.    - Jesteśmy szczęśliwi, że po 72 latach oczekiwania możemy w tak doniosły sposób uczcić pamięć pomordowanych w Twerze - mówił.

Nieprzypadkowo dęby zostały zasadzone przy szkole.    - Będą się nimi opiekować dzieci i młodzież, tu będą zdobywać wiedzę o historii naszej Ojczyzny. Niech to miejsce nie będzie miejscem zapomnienia - powiedział ksiądz Wacław Woźnica z parafii Leszczyny.

Uroczystość zakończył występ zespołu Golica, który przygotował na tę okazję specjalny program artystyczny.