Masłów Info : Niezależny Portal Informacyjny

Andrzej Kułak, radny gminy Masłów został skazany na karę grzywny przez sąd za jazdę po pijanemu - czytamy we wtorkowym Echu Dnia. Sam zainteresowany dziwi się, dlaczego po tylu miesiącach wszyscy zainteresowali się jego sprawą. Niewykluczone, że komuś zależało na tym, aby sprawa wyszła na jaw właśnie teraz, bo najbliższej sesji Rady Gminy planowane jest sporo ruchów, w tym odwołanie przewodniczącego rady - informuje "Echo Dnia".

Jak czytamy w Echu Dnia, do redakcji gazety ktoś wysłał pisma z informacją o radnym, który został złapany na jeździe pod wpływem alkoholu.   – 16 lipca 2012 roku zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Radnego skazano na karę grzywny w wysokości tysiąca złotych, ma też zakaz prowadzenia pojazdów na rok, a dodatkowo miał wpłacić 300 złotych na Stowarzyszenie Ofiar Wypadków Samochodowych. Od wyroku się nie odwoływał, dobrowolnie poddał się karze – mówi na łamach "Echa" sędzia Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.

Na łamach gazety sędzia wyjaśnia, że kilka czynników wpłynęło właśnie na taki wymiar kary, m.in. zawartość alkoholu, okoliczności sprawy, czy był uprzednio karany.    - Najpierw sąd sięga po te łagodniejsze kary, potem po te najsurowsze, jak pozbawienie wolności. Żeby pozbawić radnego mandatu, musi być skazany na karę pozbawienia wolności na przestępstwo umyślne. Wtedy mógłby pożegnać się z mandatem – wyjaśnia Marcin Chałoński pytany o sprawę przez dziennikarzy "Echa".

Andrzej Kułak nie ukrywa, że jechał po pijanemu. Jednakże nie chce nagłośniać sprawy, dla dobra rodziny.     – 4 maja, w Boże Ciało przejechałem się samochodem do sklepu. Tam napiłem się piwa, ujechałem może sto metrów i zatrzymała mnie policja - opowiada na łamach Echa Dnia radny.

Na łamach dziennika, radny zastanawia się, dlaczego dopiero teraz, po tylu miesiącach sprawa ujrzała światło dzienne. - Podejrzewam, że za całą tą sytuacją stoją radni, bo źle się dzieje w tej gminie, jedna wojna, wszyscy naskakują na siebie, a ja staram się być z każdym radnym. Ktoś celowo robi użytek z tej sytuacji. Jak będę miał dość to może dam sobie spokój ze wszystkim – stwierdza.  Pozostali radni nie chcieli komentować sprawy.

Tymczasem jak wynika z informacji "Echa Dnia” na najbliższej sesji Rady Gminy planowane jest sporo ruchów, m.in. odwołanie przewodniczącego Rady Gminy.


Więcej na ten temat we wtorkowym wydaniu "Echa Dnia"