Były dyrektor GOKiS Adam Grzegorzewski wygrał proces z władzami gminy. Sąd nakazał wypłatę odszkodowania
Wpisany przez Masłów Info   
sobota, 23 listopada 2013 00:01

Zakończyła się sądowa sprawa dotycząca zwolnienia z pracy dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Masłowie Adama Grzegorzewskiego. Pierwszy, pozytywny dla niego wyrok zapadł w maju, ale władze gminy odwołały się. Teraz sąd drugiej instancji podtrzymał decyzję i nakazał wypłacenie byłemu dyrektorowi odszkodowania.

 

 

Sprawa ma swój początek w październiku ubiegłego roku. Wtedy wójt Masłowa nie przedłużył umowy dyrektorowi, co poprzedzone było przeprowadzoną przez pracowników urzędu gminy kontrolą. Adam Grzegorzewski tuż po tym, gdy przestał być dyrektorem, opowiadał nam, że wśród wymienionych mu powodów jego zwolnienia miała być niesubordynarność  oraz utrzymywanie kontaktów z mediami, w tym z naszą redakcją.

>> Czytaj artykuł z 5.10.2012r. >> LINK <<



Urzędnicy skontrolowali dyrektora


Zanim doszło do zwolnienia dyrektora GOKiS wójt Masłowa zarządził kontrolę finansów Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu. Chodziło m.in. o sprawdzenie czy zarządzenia wydawane są zgodnie z obowiązującymi przepisami. Urzędnicy pod wątpliwość poddawali także zakup nowego oprogramowania do obsługi finansowej ośrodka kultury.

Wójt Masłowa Ryszard Pazera skierował też pismo do Regionalnej Izby Obrachunkowej zawiadamiając, że dyrektor GOKiS Adam Grzegorzewski naruszył dyscyplinę finansów publicznych. Izba zwróciła jednak zawiadomienie, twierdząc że wójt nie określił w wymaganym zakresie ujawnionego naruszenia dyscypliny finansów publicznych wraz z podaniem sposobu, czasu jego popełnienia oraz naruszonego przepisu prawa.

Jak się dowiedzieliśmy, Adam Grzegorzewski o tym, że musi się pożegnać z pracą dowiedział się od wójta 4 października ubiegłego roku. Władze gminy musiały już wtedy znać decyzję Regionalnej Izby Obrachunkowej o zwrocie zawiadomienia, bo ta wpłynęła do urzędu gminy kilka dni wcześniej, 28 września 2012r.

Adam Grzegorzewski powiedział nam, że po tym gdy głośno zrobiło się o jego zwolnieniu, wielu fachowców udzieliło mu wsparcia. Od specjalistów w swoich dziedzinach dowiedział się m.in. o tym, że zarządzona przez wójta kontrola nie była przeprowadzona zgodnie z przepisami.    – Wójt wysłał na kontrolę trzech pracowników urzędu gminy, a oni nie mają uprawnień do kontrolowania takiego podmiotu jak nasz.  Wójt powinien o taką kontrolę poprosić uprawnioną do tego Regionalną Izbę Obrachunkową – mówi były dyrektor.   Dodaje, że nigdy nie miał niczego do ukrycia dlatego nie stwarzał problemu, gdy urzędnicy chcieli przejrzeć dokumentację.

-  Z perspektywy czasu nie wiem o co w tym wszystkim chodziło – mówi  Adam Grzegorzewski. Odnosząc się do sprawy zmiany oprogramowania komputerowego do obsługi finansowej, na inne niż w urzędzie gminy powiedział:  - Szukałem lepszych rozwiązań, niż te które były i uważam ze je znalazłem.

 

 

Wyrok pomyślny dla byłego dyrektora

 

Były dyrektor twierdzi, że składając pozew do sądu  nie zależało mu na otrzymaniu odszkodowania, ale na zweryfikowaniu umowy jaką z nim podpisano (była to umowa roczna, a według niego powinna być zawarta na okres trzech lat) oraz sposobu nie przedłużenia z nim współpracy.

Sąd wyrok w tej sprawie wydał 14 maja bieżącego roku. Zarządził wypłatę odszkodowania dyrektorowi. Od decyzji sędziego odwołał się wójt Masłowa i sprawa znów wróciła na wokandę. Po kilku miesiącach, 18 października, sąd drugiej instancji oddalił apelację i podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji.

Sąd nakazał wypłatę maksymalnej kwoty odszkodowania, czyli w wysokości trzykrotnej pensji. Adam Grzegorzewski nie chce podawać konkretnej kwoty, bo jak mówi, nie pełni już stanowiska publicznego i nie ma obowiązku informowania o swoich dochodach. Wiadomo jednak, że pensja dyrektora na podstawie której naliczone zostało odszkodowanie, nie należała do wysokich. Pieniądze zostały już wypłacone z konta Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu.

Adam Grzegorzewski pytany o to, czy byłby w stanie wrócić teraz do pracy w Masłowie odpowiada krótko:  - W tych warunkach nie da się pracować.
Funkcję dyrektora GOKiS pełni obecnie Agnieszka Pietrzyk, która wcześniej była pracownicą ośrodka.

Przed sądem toczy się także sprawa byłego sekretarza gminy Bogusława Krukowskiego. On także nie zgadza się z podstawami zwolnienia go z pracy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

1. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponoszą tylko i wyłącznie ich autorzy. Redakcja Masłów Info nie odpowiada za ich treść
2. Wpisy obraźliwe, wulgarne, naruszające prawo będą usuwane
3. Komentarze promujące własne strony, produkty itp. będą usuwane.
4. Treść zamieszczanego wpisu powinna być związana z treścią komentowanego artykułu.
5. Aby poprawnie zamieścić swój komentarz należy bezbłędnie przepisać w specjalne pole kod zabezpieczający. Należy zwracać uwagę na wielkość liter. Jeśli kod jest nieczytelny należy odświeżyć stronę przed wpisaniem komentarza.


Kod antyspamowy
Odśwież

Polecamy:




POLECAMY

Pliki Cookies

Polityka prywatności
Korzystanie z portalu oznacza akceptację
zasad jej wykorzystywania
> Więcej na temat polityki prywatności i plików cookies <

WSPÓŁPRACUJEMY Z: